Z powrotem po dłuższej przerwie. Przymierzam się do wrzucenia na bloga większej porcji obrazów. Do tej pory wstrzymywał mnie pewien kłopot ze skanowaniem slajdów, no i chciałabym, przynajmniej w części, zachować jakąś logikę w prezentowaniu obrazów z poszczególnych okresów Jego twórczości. Mam nadzieję, że się uda i już wkrótce zapraszam. Tymczasem, obraz namalowany przez Tatę już po studiach. Portret i sportretowana poniżej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz