
"Martwa natura na okrągłym stole", obraz namalowany w latach dziewięćdziesiątych.
Gdybym miała polecić muzykę do tego obrazu wybrałabym "Children of Sanchez", niezrównanego Chucka Mangione. Ulubiony kawałek mojego Ojca. Można posłuchać. Nagranie z 1978.
Piękne obrazy. Nie mogę oderwać wzroku.
OdpowiedzUsuńTo reprodukcja strasznej jakości. Gdybyś był przejazdem w Krk - zapraszam, zobaczysz oryginał.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW latach 90'ych pożyczyliśmy tę płytę Sławkowi i wróciła później taka pociapkana farbami ;)
OdpowiedzUsuńmonika k.
Hmmm. Znając mojego Tatę należało się z tym liczyć.
OdpowiedzUsuń